poniedziałek, 30 czerwca 2014

Rozdział 10

*Oczami Laury*

- Lau, jesteś u mnie. Zasnęłaś w szkole.
Zmieszana zakryłam się włosami by nie zobaczył moich czerwonch policzków. Jednak chyba coś mi się to nie udało:
- Nie ukrywaj się dobrze widzę że się czerwienisz- Po wypowiedzeniu tych słów Ross zaśmiał się cicho. Nie zważając na to, że mam na sobie koszulkę Rossa, co potem musze wyjaśnić z właścicielem tego ubrania, pobiegłam na dół do kuchni. Gdy rodzeństwo mnie ujrzało Rydel wypluła sok, który piła, Rocky spadł z krzesła, Riker zrobił mine zboczeńca, a Ellington patrzył na mnie wzorkiem: "Co się działo na górze?". Czułam, że na mojej twarzy pojawiają się wielkie rumieńce. Postanowiłam to zignorować i jakby nic się nie stało zapytałam:
- No co? - Lynchowie (+ Ellington) zaczeli dukać jakieś pojedyncze wyrazy. Uratował ich Ross, który własnie wbiegł do kuchni... w samych bokserkach. Popatrzyliśmy na niego zaskoczeni. Mogę się założyć jakie myśli mają w swoich główkach R5, oprócz Rossa, który własnie zaskoczony naszym zachowaniem zapytal:
-Co się tak gapicie? Myłem się!
Lynchowie wymienili się spojrzeniami mówicąc przy tym "yhym".
Chcąc zmienić temat powiedziałam:
- Muszę już iść do domu coś przemyśleć - Mówiąc te słowa spojrzałam wymownie na Rossa, który wydawał się rozumieć o czym mówie.. Patrzyliśmy tak na siebie dopóki Riker nie krzyknął:
- Ale my już o tym myśleliśmy! - Popatrzyłam na niego zaskoczona, wiec dokończył:
- Wymysliliśmy plan na tą całą Raini. Nagramy ją i zaniesiemy wychowawczyni. Sam to wymyśliłem. - Dumny wypiął pierś do przodu a ja cicho się zaśmiałam. Następnie przytuliłam się do najstarszego blondyna a po chwili wszyscy robiliśmy grupowy ścisk. Coraz trudniej było mi oddychać ale ostatnimi siłami powiedziałam:
-Dziękuje - Rodzeństwo zauważyło, że sie duszę dlatego skończyli mnie przytulać. Rydel od razu do mnie przybiegła i zaczęła wypytaywać:
- Nic Ci nie jest? Wszystko ok? Nie zemdlejesz?
- Rydel, wszystko okej - Blondynka tylko odetchnęła z ulgą...

<><><><><><><><><><><>
Hop, Hop, Hop! Powracam! :) Nabrałam trochę weny dlatego dodaje ten króciótki rozdział :) Postaram się dodać następny jeszcze dzisiaj :3 Cieszycie sie? :D

Do napisania! <3

2 komentarze: